poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Baaardzo długi urlop...

Nie wiem, kiedy wrócę do mojej pasji - biżuterii. Dlaczego? Odpowiedź: ŻYCIE. Musiałam dokonać pewnych wyborów, powiększyła mi się gromadka do wychowania, dom i ogród też wymagają uwagi, trzeba zająć się codziennością. Do zobaczenia - może na blogu o innej tematyce?

czwartek, 25 listopada 2010

Kolczyki długie, szykowne

Takie długie kolczyki to jak terapia wyszczuplająca :) - wysmuklają szyję, wydłużają twarz a do tego zwracają na siebie uwagę. Minerały w towarzystwie srebra prezentują się elegancko i szykownie.


Agat mrożony, matowiony, w kolorze brudnego różu:




Kostki doskonałego, grafitowego hematytu:




Kula agat fuhsia i czarny onyks na prostej zawieszce:




Płatki korala naturalnego ze srebrem:




Ametystowe kule w tym układzie wcale nie zaokrąglają twarzy, tworzą podłużną formę:



Kostka kryształu lodowego na długiej zawieszce:




Miedź w drapieżnej odsłonie:




I znowu... kostka, tym razem ciemny granat Noc Kairu:




Kolega powyższego, ale w karmelowym brązie - piasek pustyni:




I ten "do wszystkiego" - czarny onyks:

piątek, 19 listopada 2010

Sznur korali "Z Babcinej Szkatułki"

Artystycznych wyrobów z kamieni jest wiele. Ale ciężko jest znaleźć coś prostego, jak z babcinej szkatułki, dlatego ostatnio zrobiłam kilka tradycyjnych korali - koralowiec oczywiście, ametysty, agaty mrożone, czarny onyks i obsydian śnieżny. Kolejne minerały niebawem. A tutaj moje dotychczasowe tradycjonalistki:











poniedziałek, 15 listopada 2010

Ametystowe Wariacje

Dla miłośniczek różnych odmian fioletu prezentuję mój dorobek w dziedzinie ametyst. Działa antymigrenowo, o czym warto pamiętać. A przy tym jest chyba uroczy...

Bransoleta z różnych kształtów ametystu:



Kolczyki ametystowe:



Inaczej - ametyst szlifowany:




Na bogato - komplet ametystów splecionych jak lina:

piątek, 12 listopada 2010

Koral - a właściwie koralowiec wciąż na topie.

Na allegro koralowiec szaleje. Spróbowałam czegoś nowego, w kształcie karo, dużego i smukłego... Pewnie się okaże, że tradycyjna kulka jednak jest górą i nikt się nie odważy na coś takiego:




A tutaj - mały drobiazg z serii "Gadżety Kobiety":



Koralowiec lubi duety -
z czarnym onyksem:



z oliwkowozielonym unakitem:



I znów z onyksem - skromnie i elegancko w towarzystwie srebrnych kuleczek:

niedziela, 31 października 2010

Polskie dynie...

A mnie się one po prostu kojarzą z jesienią... Halloween to jakiś amerykański wtręt do naszej kultury. My mamy zaduszki, zapach aster i chryzantem, ogniska w ogródkach po jesiennych porządkach. I dynie, ostatnie owoce. Poza wciąż słodkimi malinami :)




środa, 20 października 2010

Nowy model - koral

Zainspirowana tym, co widzę gdzie-niegdzie, postanowiłam stworzyć coś, ale inaczej. Nie lubię kopiowania pomysłów, co się często zdarza w każdej dziedzinie ze sztuką związanej... A oto, co mi wyszło z bawełnianych sznureczków, korala i ulubionego splotu makramowego: